Marek Biliński PL

copyright: TETE (Tomasz Tomaszewski)


WO: Marek, co robi muzyk w tym wyjątkowym momencie, jak się przygotowuje ( i czy w ogóle?) zarówno teraz jak i na tzw. „czas po”. ? Jak odczuwasz tę nagłą zmianę , co jest najważniejsze – bazując również na nawykach kogoś tak aktywnego?

MB: Zawsze pracowałem w domu, więc tutaj dużo się nie zmieniło. Co do swobody poruszania się, też nie odczuwam ograniczeń, bo mieszkam na wsi pod Warszawą wśród 100-letnich dębów, wystarczy, że wyjdę na taras i jestem w parku. Mam gdzie spacerować z psem 🙂

Trzeba zrozumieć sytuację w jakiej się znalazł świat i z pokorą przyjąć wszystko co nadejdzie. Nie mamy wyjścia jako ludzkość. Na razie odrabiam zaległości w pracy i na bieżąco prowadzę firmę.

Póki internet i GPS działa, można funkcjonować…

WO: A jakie plany ? Coś już chodzi Ci po głowie ?

A co do planów, tylko przypomnę że podczas stanu wojennego napisałem „Ogród króla świtu”…  Jak odkopię się z szarości dnia codziennego, która coraz bardziej przysypuje….,  może coś napiszę i nagram, o czym myślę bezustannie, ciągle, non stop………

Pomimo wszytko staram się nadal funkcjonować normalnie, próbuję nadrabiać zaległości w pracy. W skrócie nadal realizuję plan A na ten rok z małymi odstępstwami. Plan B czeka w pogotowiu. Plan C nie istnieje, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak bieżąca sytuacja i związane z nią ograniczenia, będą się rozwijały.

WO: Jak dzisiejsza sytuacja wpływa na cały rynek ?

MB: Obecna sytuacja już znacząco wpłynęła na artystów od strony techniczno-organizacyjnej. To co jest codziennością a dziś niemożliwe to osobisty  kontakt z fanami, a to właśnie dzięki fanom artysta funkcjonuje. Oczywiście staramy się to robić i wzmacniać przez social media – jeszcze bardziej niż wcześniej – jednakże brak możliwości osobistego kontaktu jest dla wielu miłośników twórczości bardzo dotkliwy.

Dla przykładu: ostatnio mieliśmy premierę kolejnego wznowionego albumu. Tak jak to było przy poprzednich wydaniach planowaliśmy spotkania w Warszawie i Krakowie – z wiadomych przyczyn musieliśmy je odwołać. Kolejna sprawa to odwoływane koncerty – w naszym przypadku to już cztery wydarzenia w okresie do czerwca, które się nie odbędą. Oczywiście uszczupla to w dużym stopniu budżet artysty.


Look for others inspirations, interviews? Go for p2v